Atrakcją okazał się darmowy wstęp i jazda... drezyną. Spoko. Kto, co lubi. Każdy pierwszy raz jest ważny i niezapomniany, także jazdę drezyną mam zaliczoną
Ludzie zatrzymywali się by nas obserwować. Część z nich nagrywała nas telefonami komórkowymi. Niektórzy kierowcy jadący z naprzeciwka trąbili okazując nam wsparcie