Rzeka jakby stworzona do spływu. Kajaki od Sałaty, buty w daninie praprzodkom, cudowny wywar i abordaże. Trzy dni na rzece, trzy kajaki, troje dorosłych i czworo dzieci.
Burza na Kaszubach była sprawdzianem dla harcerzy. Oni - w obliczu tragedii, zdali swój egzamin z dzielności. A co z dziennikarzami, politykami, turystami?
Czasem dobrze jest pomilczeć. Lepiej popatrzeć na słońce i ludzi. Każdy z nich ma swoją historię, nieopowiedzianą. Blog urlopowy Tomka Słomczyńskiego, dzień trzeci.