Kaszubskie tradycje bożonarodzeniowe wyróżniały się bogatą obrzędowością. Przed świętami nazywanymi przez Kaszubów „Gòdë” ubierano choinkę, a w Wigilię wręczano bliskim podarki i spożywano świąteczne potrawy. Spektakularnym widowiskiem były pochody kolędników z niedźwiedziem. Tradycyjne zwyczaje przetrwały mimo dramatycznych losów tego urokliwego regionu Polski i dzisiaj są często odtwarzane przez młode pokolenie Kaszubów.
W średniowieczu uważano, że nazwa Kaszuby pochodzi od długich, szerokich szat ułożonych w fałdy (huby). Według innej wersji, nazwa pochodzi od kożucha (szub – kożuch noszony na Kaszubach). Uważano też, że jego źródłem jest łacińskie słowo casa (kasza, która jest jednym z głównych posiłków Kaszubów).
Czym wyróżnia się kultura i tradycja kaszubska?
Tradycja kaszubska przetrwała m.in. dzięki unikatowemu językowi. Alfabet kaszubski powstał w drugiej połowie XIX wieku. Przez dziesięciolecia język kaszubski nie był uznawany za osobny język, a jedynie za dialekt języka polskiego. Używana obecnie forma pisana języka kaszubskiego jest ewolucją formy zaproponowanej w 1879 przez Floriana Ceynowę.
Obecnie w Polsce mieszka ok. 400 tys. osób posługujących się językiem kaszubskim, z tego ok. 100 tys. deklaruje, że jest to ich język ojczysty. Kaszubom udało się jako jedynym spośród mniejszości żyjących w Polsce wprowadzić do szkół język kaszubski. W całym kraju istnieje kilkadziesiąt szkół, w których dzieci uczą się kaszubskiego, istnieje możliwość zdawania z niego egzaminu maturalnego.
Boże Narodzenie na Kaszubach
Kaszubi są przywiązani do tradycji i święta Bożego Narodzenia lubią spędzać w gronie rodzinnym. Tradycje świąteczne są przekazywane z pokolenia na pokolenia głównie po to, aby podtrzymywać rodzinne więzi. Dzięki nim okres świąt jest wyjątkowy. Kaszubi wierzą, że pomyślane w Wigilię marzenia spełnią się, zwierzęta przemówią ludzkim głosem, a do drzwi zapuka wędrowiec. Panowało jednak przekonanie, że usłyszenie głosu zwierzęcia… przynosi pecha.
W Wigilię od rana wszyscy domownicy sprzątali mieszkanie oraz obejście. Miało to przygotować dom na uroczystą kolację wigilijną. Wierzyli, że porządek zapewni im spokój przez cały nadchodzący rok. Obecnie podobnie jak w większości polskich domów, wieczerza rozpoczyna się od łamania się opłatkiem. Po odczytaniu fragmentu z Pisma Świętego domownicy składają sobie życzenia. Do kolacji przystępuje się po tym, gdy na niebie ukaże się pierwsza gwiazdka, symbolizjąca gwiazdę betlejemską, którą ujrzeli trzej mędrcy udający się do Betlejem.
Jakie są świąteczne tradycje kaszubskie? Według etnografów, zwyczaj umieszczania zielonego drzewka w domach Kaszubi przejęli od ludności niemieckiej w połowie XIX wieku. Początkowo choinkę ubierano tylko w zamożnych domach, ale z czasem obyczaj upowszechnił się również we wsiach. Najczęściej przystrajano ją ręcznie wykonanymi dekoracjami, np. słomianymi i papierowymi łańcuchami, serduszkami, aniołkami i ptaszkami. Na gałązkach zawieszano rajskie jabłuszka, cukierki i ciastka.
Kaszubi dbali, aby bogato udekorować choinkę, co miało przynieść im dostatek i pomyślność w nadchodzącym roku. Dawniej zapewniały to stawiane w kącie izby snopki słomy, po których do dziś pozostało siano wkładane pod obrus. Drzewka owocowe w ogrodzie obwiązywano powrozem lub opukiwano siekierą, żeby jesienią obficie obrodziły.
Zapalano małe, kolorowe świeczki mocowane w blaszanych klipsach na końcach gałązek, które tworzyły w domu niepowtarzalny klimat. Później Kaszubi zasiadali do uroczystej, ale zawsze skromnej kolacji. W XX wieku na choinkach pojawiły się „anielskie włosy” i szklane bombki w kształcie mikołajów, śnieżynek, aniołków, grzybków czy sopelków.
Jakie są tradycje i zwyczaje bożonarodzeniowe?
W Wigilię na stole nie może zabraknąć zupy z suszonych gruszek, jabłek i śliwek z kluskami zwanej “brzadową zypą”. Są również śledzie w sosie śmietanowym z jabłkami i cebulą oraz ziemniakami w tzw. mundurkach. Spożywane są potrawy z ryb, ziemniaki i kapusta z suszonymi grzybami. Z dań na słodko podaje się kluski z makiem i pierniki wypiekane z marchwi.
Według tradycji, resztkami ze stołu symbolicznie częstowano zwierzęta, aby były posłuszne i dobrze się chowały. Noc wigilijną zwieńczano udziałem w pasterce upamiętniającej oczekiwanie pasterzy na przyjście Jezusa na świat. Śpiewano tradycyjne kaszubskie kolędy, które towarzyszyły również kolędnikom. Ich barwne orszaki spotkać można jeszcze w niektórych wsiach na Kaszubach.
Odwiedziny grup kolędniczych wędrujących po wsiach od Wigilii do Trzech Króli zapewniały obejściu szczęście i radość w nowym roku. Orszaki Kaszubi nazywali Gwiôzdkami, Gwiazdorami lub Gwiżdżami. Dawniej kolędnikom towarzyszyły żywe zwierzęta, które z czasem symbolicznie zastąpiono maszkaronami. Niekiedy pochód liczył kilkunastu mężczyzn stanu wolnego przebranych za różne postaci i zwierzęta, np. kozę, niedźwiedzia, barana czy bociana.
Niedźwiedź prowadzony był przez Cygana, który szedł w towarzystwie dziada, baby, panny młodej, kominiarza, żyda, policjanta, diabła, śmierci z kosą czy żołnierza jadącego na drewnianym koniu. Kolędnikom przewodził Gwiżdż, który czasem otrzymywał od rodziców w tajemnicy drobne podarki, które ten rozdawał dzieciom w nagrodę za poprawnie odmówiony pacierz.
Niekiedy dzieci musiały zadowolić się bunter tellerami, czyli talerzykami, na których układano cukierki, orzechy, ciastka i jabłka. Domy obchodzili również Trzej Królowie z Gwiazdą i kolędnicy z szopką. W zamian otrzymywali pieniądze, słodycze i alkohol.