Analizy i prognozy dotyczące trwałości baterii
W ostatnim czasie zapanowała swego rodzaju moda na samochody elektryczne. Chociaż wiele osób przekonuje, że auta na prąd są przyszłością motoryzacji, temat ten wzbudza wiele kontrowersji. Sceptycy krytykują przede wszystkim niską pojemność baterii montowanych w pojazdach i ich krótką żywotność. Żeby obalić mit o nietrwałości ogniw, jeden z producentów aut elektrycznych po pięciu latach od wypuszczenia na rynek pierwszych egzemplarzy, zdecydował się na przeprowadzenie badań. Analizie poddano blisko 35 000 aut.
Okazało się, że aż 99,99% baterii zamontowanych w tych pojazdach nadal nadawało się do użytku. Oznacza to, że wskaźnik awaryjności akumulatorów wynosił około 0,1%. Tak znakomity rezultat ma być dowodem na to, że ogniwa montowane w samochodach elektrycznych są zdecydowanie bardziej niezawodne od silników elektrycznych. Niestety koncern samochodowy przeprowadzający analizy nie podał, o ile średnio spadła pojemność baterii. Tymczasem jest to kluczowa informacja, ponieważ od pojemności baterii zależy to, jak często trzeba będzie odwiedzać stacje ładowania samochodów elektrycznych.
Zdaniem koncernów samochodowych nowoczesne ogniwa montowane w autach elektrycznych charakteryzują się znakomitą wydajnością. Według założeń nawet po przejechaniu blisko miliona kilometrów ich pojemność nie powinna spaść o więcej niż 20% od wartości początkowej. Celem producentów jest produkowanie baterii, które będą niezawodnie służyć przez cały okres życia pojazdu.
Czynniki skracające żywotność baterii
Pomimo danych udostępnianych przez koncerny samochodowe wiele osób podkreśla, że wyniki osiągane w warunkach laboratoryjnych niekoniecznie muszą pokrywać się z rzeczywistością. Jako przykład podają historię jednego z hiszpańskich taksówkarzy, użytkującego samochód elektryczny. Okazało się, że baterie w jego pojeździe zmniejszyły swoją pojemność aż o 50% po przejechaniu zaledwie 350 tysięcy kilometrów. Zdaniem specjalistów podstawowym czynnikiem odpowiedzialnym za tak duży spadek wydajności był hiszpański klimat. Ciągła praca akumulatorów w wysokiej temperaturze i dużej wilgotności doprowadziła do znacznego skrócenia żywotności baterii. Rozwiązaniem tego problemu może być montaż systemów chłodzenia ogniw.
Istotny wpływ na żywotność baterii montowanych w samochodach elektrycznych ma także sposób ich ładowania. W pojazdach na prąd montuje się zwykle baterie litowo-jonowe podobne do tych umieszczanych w smartfonach. Tego rodzaju ogniwa tracą swą pojemność, gdy użytkownik pozwala na ich całkowite rozładowanie lub pełne ładowanie. Okazuje się, że na ich żywotność oraz pojemność wpływ ma także moc, z jaką odbywa się ładowanie. Zasadniczo wyróżnia się wolne, średnio szybkie oraz szybkie stacje ładowania samochodów elektrycznych.
Szybkie ładowanie negatywnie wpływa na żywotność akumulatorów. Niestety korzystanie z wolnych stacji o mocy 11kW, które nie działają destrukcyjnie na baterie, sprawia, że pojazd wyposażony w akumulator o mocy 40kWh trzeba ładować przez około cztery godziny. To stanowczo zbyt długo, dlatego większość użytkowników korzysta z szybkiego ładowania, które przyczynia się do skrócenia żywotności ogniw. Zdaniem specjalistów dopiero stworzenie całkowicie nowych akumulatorów z elektrolitem stałym pozwoli w pełni rozwinąć potencjał aut elektrycznych.
Artykuł powstał przy współpracy z : https://www.tsg-solutions.com/pl/