Tomek u źródeł Amazonki. Mikrowyprawa [FILM]

Tomek u źródeł Amazonki. Mikrowyprawa [FILM]

Mikrowyprawa to również stan umysłu. Umysłu chłopca o imieniu Tomek.

Tomek u źródeł Amazonki. To oczywiście tytuł książki Alfreda Szklarskiego, ale nie tylko. Tomek Słoma Słomczyński wyrusza na poszukiwania źródeł jego własnej, kartuskiej Amazonki. Bo mikrowyprawa to również stan umysłu. Umysłu chłopca o imieniu Tomek.

„Słoma z buta” to videoblog Tomka Słomy Słomczyńskiego, w którym dzieli się on swoimi doświadczeniami z mikrowypraw. Co to jest mikrowyprawa? To poszukiwanie przygody tuż za progiem swojego domu. Można wyjść z psem, zanocować w lesie, albo wyruszyć na wyprawę brzegiem strumienia. Można w ten sposób przeżyć przygodę nie podróżując dookoła świata, nie na Alasce, Sybierii czy w równikowej dźungli.

 

Każdy ma taką Amazonię, na jaką sobie zasłużył albo… jaką sobie wymyśli.

Ideą mikrowyprawy jest to, żeby dostrzec i docenić otoczenie, w jakim żyjemy. I potraktować je „przygodowo”. Gwiazdy na Dalekiej Północy świecą bardzo podobnie do tych, które są nad nami, tutaj, w Polsce. Dlaczego więc tak rzadko dajemy sobie szansę, żeby spędzić pod nimi noc?

Mikrowyprawa jest propozycją dla tych, którzy za młodu naczytali się książek o Tomku, który z bosmanem Nowickim i niejakim Smugą podróżowali po świecie, o Panu Samochodziku, o Indianach, traperach i Robin Hoodzie. Dla tych, którzy mają odwagę pielęgnować w sobie dziecięctwo. Którzy, wbrew niesprzyjającym okolicznościom, wciąż potrafią mieć dwanaście lat, choć w domu czeka rodzina, praca i obowiązki.

Zamiast marzyć o podróżach, wystarczy założyć buty i wyjść… Najzwyczajniej w świecie. Na przykład z psem, na kilka godzin, żeby przenieść się w dorzecze Amazonki.

– A jeśli ktos mi powie, że nie byłem w Amazonii, to… No właśnie, co? Co mi zrobi? Nic mi nie zrobi, byłem, i już! – mówi na filmie Słoma wracając z mikrowyprawy do kartuskiego lasu.

Słoma obiecuje, że niebawem wyruszy na nieco dłuższą mikrowyprawę – taką, jakie lubi najbardziej. Z noclegiem w lesie. Bo marzec, jak utrzymuje mikropodróżnik, to doskonały czas na biwak. Tak samo doskonały jak lipiec i styczeń.

Słoma prosi więc o subskrypcje, podniesione kciuki i komentarze na swoim kanale na YouTube: „Słoma z buta”.