Co robić na Kaszubach gdy mróz sięga kilkunastu stopni, pokrywa śniegu zaś – dwudziestu centymetrów, albo i więcej?
Narty na Kaszubach. Ale nie zjazdowe
Jeździć na nartach, to oczywiste. A zaraz potem – spożywać ciepłe napoje i posiłki. Taki plan na wypad na Kaszuby wydaje się idealny. Jednak nie wszyscy lubią zgiełk i wrzask ośrodków narciarskich. Może więc tym razem lepiej zamiast „jeździć” byłoby trochę „pobiegać”?
Na środkowych Kaszubach tras wytyczonych do biegania na nartach jest kilkanaście. Jednak rozczaruje się ten, kto zwykle jeździ w Góry Izerskie, na Polanę Jakuszycką. I wcale nie chodzi o piękno przyrody, bo Kaszuby nie ustępują innym regionom kraju. A pogoda u nas teraz też iście arktyczna.
Chodzi o przygotowanie tras. Niestety, amatorzy biegania muszą się przygotować na jazdę w kopnym śniegu, ewentualnie po wydeptanej przez pieszych ścieżce. Tzw. śladu raczej tu nikt nie wytycza… Poza jednym wyjątkiem.
Na biegówki do Kartuz
Znajduje się tu mało znane w samych Kartuzach i okolicach, a w Trójmieście kompletnie nieznane, miejsce o szumnej nazwie: Cartusia Ski Arena Nordic. To kompleks kilku wytyczonych tras do narciarstwa biegowego. Znajdują się na łąkach przy dawnej leśniczówce Bilowo. Najkrótsza trasa ma 300 metrów, najdłuższa pętla – 2,5 km. Trasy częściowo są oświetlone, lampy świecą do godz. 19.30.
27 lutego, we wtorek o godz. 15.00 mimo idealnych warunków, trasy są kompletnie puste. Widać lekko zawiany śniegiem wytyczony ślad. Sterczą kijki, wiszą na drzewach tabliczki wskazujące drogę narciarzom.
Jedyny na Pomorzu profesjonalnie przygotowany ośrodek
Mówi Paweł Bogacz, organizator Cartusia Ski Arena Nordic.
– Prowadzimy sekcję klubu narciarskiego GKS Cartusia Kartuzy. Oprócz tego otworzyliśmy w Kartuzach Ski Arenę, gdzie trenuje nasza młodzież, dzieciaki, którymi się opiekujemy. Ale obiekt jest ogólnodostępny i z tras może korzystać każdy, o każdej porze dnia i nocy. Jest to jedyny taki na Kaszubach i na Pomorzu ośrodek, który jest bardzo dobrze przygotowany do biegów zarówno stylem klasycznym, jak i łyżwowym. Mamy skuter śnieżny, specjalne przystawki, robimy to profesjonalnie. Trasę poprawiamy za każdym razem jak jest opad śniegu a także poprawiamy, po weekendzie… Bo nasi narciarze kaszubscy są dosyć niezdarni i trasy trzeba poprawiać, bo tu gleba, tam przewrotka… Po weekendzie trasy wyglądają jak po westernie – śmieje się Paweł.
Tras jest kilka, są trudniejsze i łatwiejsze. Krzyżują się w wielu miejscach, można sobie wybrać taką, która prowadzi pod górkę, z górki… jak kto chce. Każdy znajdzie coś na miarę swoich możliwości i potrzeb. Najdłuższa pętla ma 2,5 km., tyle można przebiec nie pokonując dwa razy tej samej drogi.
W Przywidzu mało śniegu. Najbliższa trasa na Mazurach
Paweł Bogacz podkreśla, że w Kartuzach – Bilowie znajduje się jedyna w okolicy tak profesjonalnie przygotowana trasa do narciarstwa biegowego.
– Kolejna jest w… Gołdapi. Czyli około 360 km stąd. Taka jest prawda – podsumowuje.
Co prawda, niekiedy jest przygotowywana trasa do biegów narciarskich w Przywidzu – tamtejsza pętla ma 5 km. Jednak obecnie nie jest gotowa.
– Zbyt mało śniegu – słyszymy w Zielonej Bramie, która jest organizatorem przywidzkiego ośrodka narciarskiego. – Gdyby przejechał tamtędy ratrak, zamiast ubić śnieg, zebrałby go na gąsiennicach. U nas przygotowanie trasy jest możliwe dopiero, gdy będzie jeszcze więcej śniegu.
Na Kaszubach jest problem z wypożyczaniem nart biegowych. W Cartusia Ski Arena Nordic nie wypożycza się biegówek. Tylko zajazdowe i snowboard. Podobnie w dużych kaszubskich ośrodkach narciarskich w Wieżycy – w Koszałkowie i w Kotlince.
W Trójmieście natomiast znajdziemy wypożyczalnie nart biegowych bez większego problemu.
Nie samymi nartami człowiek żyje…
Wypad na biegówki do Kartuz warto połączyć z innymi atrakcjami. Godny polecenia jest punkt widokowy znajdujący się w Bilowie, niedaleko tras narciarskich (300 metrów). Trzeba wejść do lasu główną drogą prowadząca obok cmentarza i po chwili skręcić w lewo – na drzewie jest strzałka wskazująca drogę [punkt widokowy zaznaczyliśmy na mapie powyżej z lokalizacją Cartusia Ski Arena Nordic] .
Zimowy widok z punktu w Bilowie.
Po intensywnym treningu narciarskim trzeba się posilić i ogrzać. W Kartuzach oczywiście znajdziemy kilka pizzerii i restauracji. Część z nich znajduje się przy rynku.
Będąc w Kartuzach, jeśli sił nam jeszcze starczy, można zwiedzić miasto, w tym dwie najważniejsze atrakcje turystyczne: kolegiatę i Muzeum Kaszubskie. Co warto zobaczyć w Kartuzach? W telegraficznym skrócie temat omawiamy w poniższym linku.
***
Korzystanie z tras Cartusia Ski Arena Nordic jest bezpłatne. Dojazd – drogą wyjazdową z Kartuz na Sierakowice, tuż za miastem należy skręcić w prawo (jadąc od strony Kartuz), w wąską asfaltową drogę, która wiedzie pod górę do Bilowa. Obiekt znajduje się ok. 2-3 km. od stacji PKP w Kartuzach, można więc zaplanować taki wyjazd kolejką PKM.
Inne trasy biegowe na środkowych Kaszubach (nie przygotowywane, tylko wyznaczone w terenie).