Kaszubska szopka bożonarodzeniowa 1

Szopka bożonarodzeniowa na Kaszubach

…panuje zwyczaj obnoszenia szopki. Są wprost zawodowi szopkarze, którzy kilka mil na okół obnaszają szopkę, wracają obdarzeni żywnością i pieniędzmi…

Szopka bożonarodzeniowa i choinka – z nimi dziś się kojarzy Boże Narodzenie, zwane na Kaszubach – Godë. W przeszłości obchodzono je różnie, choć zawsze ten czas związany był z radością, barwnymi pochodami, zabawami, wróżbami i życzeniami. Warto też wiedzieć, że choinka jest najnowszym, XIX – wiecznym, elementem tych Świąt, elementem, który wyparł snop zboża – dawniej symbol obfitości, stawiany w izbie podczas Wigilii.

Niepowtarzalny klimat stwarzali kolędnicy (nazywani Gwiazdką lub Gwiżdżami), którzy wędrowali od Wigilii do Trzech Króli. Niekiedy cały pochód, z Gwiżdżem na czele, liczył kilkunastu młodzieńców przebranych za symbolizujące dostatek, zdrowie i płodność zwierzęta.

Szopka bożonarodzeniowa i kolęda

Na Kaszubach oprócz wyżej wymienionych grup kolędniczych występują także Trzej Królowie lub tak zwani szopkarze. Autorzy wielu opracowań na ten temat, opisują tradycję kolędowania z szopką w okresie Adwentu lub w wigilię święta Trzech Króli.

Kaszubska szopka bożonarodzeniowa. Źródło: Muzeum Kaszubskie w Kartuzach
Kaszubska szopka bożonarodzeniowa. Źródło: Muzeum Kaszubskie w Kartuzach

Eugeniusz Pryczkowski informuje, że od świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli chodzą „Trzej królowie”: jeden z gwiazdą, drugi z szopką, trzeci trzyma puszkę do której wrzucane są pieniążki. Zwykle recytują wiersz z życzeniami typu – by się dobrze powodziło, a krówki zawsze dawały mleko, by prosiaki dobrze rosły i kury jajka niosły… Następnie śpiewają jedną lub dwie kolędy. Oczywiście im piękniej się zaprezentują, tym szczodrzej będą obdarowani. Bożena Stelmachowska zaś w swojej pracy Rok obrzędowy na Pomorzu, zauważa, że w powiecie kartuskim chłopcy chodzą z szopką już dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem.

Z artykułu Gwiazdka na Kaszubach opublikowanego w numerze IX pisma „Gryf” z 1909 r. dowiadujemy się nieco więcej o tym starym zwyczaju. Czytamy: „Natomiast przez cały czas Adwentu aż do trzech Króli i dłużej panuje zwyczaj obnoszenia szopki. Są wprost zawodowi szopkarze, dorośli mężczyźni, którzy kilka mil na okół obnaszają szopkę, idąc najczęściej w trójkę, a wracają obdarzeni żywnością i pieniędzmi. Zwyczaj taki nawet w miastach się utrzymał np. w Kościerzynie, gdzie chłopcy szkolni obchodzą z szopką śpiewając swoje: A wczora z wieczora! – Niestety z pięknym zwyczajem już konkurować poczynają niemieckie „Brumtopy”, rodzaj beczułki, z której za pomocą promienia końskich włosów wydobywa się mruczące tony, które oddają tło dla niemieckiej pieśni”.

Szczodry wieczór, pełen podarunków

Z XIX w. źródła (Jutrzenka Warszawska z 1843 r.) dowiadujemy się, że tzw. Królowie, odwiedzali domostwa w wieczór poprzedzający Święto Trzech Króli. Wieczór ten zwany był szczodrym. Nazwa ta związana jest z dawnym zwyczajem składania życzeń gospodarzom przez ich owczarzy i pasterzy. Gospodarze odwzajemniali się podarunkami w postaci żywności. Najczęściej były to specjalnie pieczone tego dnia rogale zwane szczodrakami.

Po wejściu do domu gospodarza, najstarszy z kolędników wypowiadał następujące słowa:

 Dobry wieczór, szczodry wieczór!

Nóm pòwiôdają, że tu rogôle pieczą;

A jeżlë nié rogôla, to téj chléba gléń;

Wasza dësza mdze szczodroblëwy miała dzéń!

A jeżelë nié chléba  gléń, to kòrszczôk masła,

Wasza dësza mdze sã dobrze w niebie pasła;

A nié kòrszczôk masła, to swiniégò cała,

Wasza dësza mdze sã dobrze w niebie miała!

(Dobry wieczór, szczodry wieczór!

Nam powiadają, że tu rogale pieką;

A jeśli nie rogale, to kromki chleba,

Wasza dusza będzie szczodrobliwy miała dzień!

A jeżeli nie kawałek chleba, to łyżkę masła,

Wasza dusza będzie się dobrze w niebie pasła;

A jeżeli nie łyżkę masła, to kawał słoniny,

Wasza dusza będzie się dobrze w niebie miała!)  

Każdy z odwiedzających kolędników brał według praktykowanego zwyczaju jednego rogala w każdym domu. Zdarzało się, że kolędnicy otrzymywali czasem kiełbasę, mięso, owoce, a nawet pieniądze.

Szopka bożonarodzeniowa na szelkach

Obecnie na Kaszubach kultywowany jest zwyczaj chodzenia z szopką od pierwszego dnia adwentu. Wygląd szopki jednak odbiega od pierwowzorów. Najstarsze z nich miały we wnętrzu prostej stajenki (noszonej przez szopkarza na szelkach) ruchome kukiełki wykonane z papieru i tkanin. Wielu twórców ludowych wyrabia artystyczne w formie różnorodne szopki – z rzeźbionymi i malowanymi postaciami – bohaterami zdarzeń w Betlejem. Na Kaszubach wykonują je głównie artyści ludowi – rzeźbiarze, których prace może podziwiać m.in. w zbiorach Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.

Źródło: Muzeum Kaszubskie im. Franciszka Tredera w Kartuzach.

W muzeum odbywają się warsztaty wykonywania szopek bożonarodzeniowych, zaś 16 grudnia otwarta zostanie wystawa pt. „Szopka bożonarodzeniowa w tradycji kaszubskiej”.

Więcej informacji:

Muzeum Kaszubskie im. Franciszka Tredera w Kartuzach

tel./fax (58) 58 681 03 78
tel. (58) 58 681 14 42, (58) 681 14 42
e-mail: [email protected]

16 grudnia w im. Parku Solidarności w Kartuzach w godz. 16.00 – 18.00 odbędzie się Kaszubska Wigilia.

W programie:

Życzenia świąteczne, dzielenie sie opłatkiem, poczestunek i kolędowanie.

Wystąpią: Zespół Vox Cordis, zespół Młodzëzna z Banina, zespół Gwiżdże z Gimnazjum nr 1 w Kartuzach.

Wigilia Kaszubska w Kartuzach
Wigilia Kaszubska w Kartuzach