Jam session do rana. Już w najbliższy czwartek w Kościerzynie
„Hey, sisters and brothers in Blues…” – w ten sposób zaprasza na koncert Wojciech Popla Poplewski, bluesman z Kartuz, który zwykł o sobie mawiać, że jest „prostym Kaszubą”. Znany jest jako muzyk bandu MERRY GO ROUND PROJECT, i w imieniu tegoż ogłasza wszem i wobec, że…
Mam ten zaszczyt w imieniu całego bandu,
MERRY GO ROUND PROJECT
z całego serca mego ZAPROSIĆ Was
na Kaszuby do pięknego miasteczka , gdzie czas
sią zatrzymał, a Jam Session będzie słychać o brzasku,
otulonym w porannej mgle… by nie obudzić słodko śpiącego sąsiada.
- 27 Czerwiec 2019
- Pub Exodus w Kościerzynie , ul. Rynek 10
- godz. 20:00
- wstęp 30 zł
Impreza TRIBUTE TO GREGG ALLMAN odbywa się już po raz trzeci.
Jak mówi Wojciech Popla Poplewski:
Do zorganizowania tego wydarzenia zainspirował mnie smutny fakt – śmierć Gregg’a Allman, 27 maja 2017 roku. Człowieka, który wpłynął na tok mojego życia, inspirował i inspiruje wciąż swoją muzyką, którą chciałbym teraz przekazać, przedstawić tym wszystkim którzy czują bluesa, a przede wszystkim tym którzy go jeszcze nie czują.
27 Czerwca na scenie pojawią się muzycy, przyjaciele Wojtka – starzy i nowi, z kraju i ze świata.
Przyjaciele specjalni :
Andrzej Syldatk, perkusja,
Bram van den Brekel, guitar n slide,
Na basie zagra Wojtek Popla Poplewski.
Z Bluesowym HauHowUuuuuuuo…..
Wojtek Popla Poplewski
– tak bluesman kończy jedyny w swoim rodzaju komunikat prasowy.
Gregg Allman
Gregg Allman – amerykański muzyk rockowy i bluesowy, autor tekstów, założyciel zespołu Allman Brothers Band.
Postrzegany jako inicjator nurtu southern rocka, kojarzonego później z blues-, czy boogie-rockowymi grupami z Południa USA w rodzaju Lynyrd Skynyrd, Molly Hatchet, czy Grinderswitch, okazał się jednym z najciekawszych i najbardziej oryginalnych zjawisk na muzycznej scenie USA minionego półwiecza. Fenomenalnie połączył on bowiem rockową dosadność, bluesową szorstkość i country’ową śpiewność z niepospolitym darem epickiej improwizacji zespołowej – dystansując pod tym ostatnim względem nawet acid-rockowe zespoły z Kalifornii na czele z The Grateful Dead. Owa synteza, najpełniej bodaj udokumentowana na pamiętnym albumie „Eat A Peach” (1972), wzbogaciła się później o elementy narracji i artykulacji jazzowej – głównie dzięki pianiście Chuckowi Leavellowi, który udzielał się także w jazz-rockowym Sea Level, nim na stałe związał się z… The Rolling Stones.
[źródło: http://jazzforum.com.pl/main/artykul/gregg-allman]