Sensacja! Pomnik megagwiazdy koło Kartuz! 2

Sensacja! Pomnik megagwiazdy rock polo koło Kartuz!

Trochę szkoda, że już nie będzie amfiteatru, ale wiadomo… Sławomir, to Sławomir!

Aktualizacja [2 kwietnia]

PRIMA APRILIS!


Dzisiaj, 1 kwietnia udało nam się potwierdzić informację: w Centrum Sportów Wodnych i Promocji Regionu u podnóża Złotej Góry  powstanie pomnik Sławomira. To hołd córek i synów ziemi kaszubskiej i podziękowanie za to, że gwiazdor odwiedził Złotą Górę podczas Truskawkobrania w 2016 roku, co zresztą zostało uwiecznione w kadrze teledysku jego największego megahitu, pt. „Miłość w Zakopanem”.

Sensacja! Pomnik megagwiazdy koło Kartuz!
Źródło: Youtube.pl

To nie był sen

Inicjatywa budowy pomnika pochodzi z Brodnicy Górnej, gdzie zawiązała się grupa lobbystów na rzecz budowy, pod przewodnictwem Teresy Ogór.

– Gdy dowiedzieliśmy się, że Sławomir przyjedzie do nas na koncert, myśleliśmy z początku że to sen – opowiada, specjalnie dla Magazynu Kaszuby, pani Teresa. – A jednak nie… To nie był sen, to wydarzyło się naprawdę. Taka supergwiazda, taki wspaniały człowiek, wielki artysta zawitał w nasze skromne progi! Przecież to on sprawił, że disco polo już nie będzie takie jak kiedyś, on odmienił oblicze disco polo, już na zawsze! Dlatego już od roku kombinujemy, jak tu zebrać pieniądze na pomnik.

Okazją do znalezienia funduszy stał się budżet obywatelski wsi Brodnica Górna. Budowa pomniku Sławomira to był jedyny zgłoszony projekt, nic więc dziwnego, że zwyciężył w rywalizacji. Jednak przeznaczone fundusze okazały się niewystarczające. Z pomocą przyszedł burmistrz Kartuz, Mieczysław Gołuński.

– Kiedy tylko dowiedziałem się o pomyśle mieszkańców, żeby uwiecznić dla potomnych fakt, że gwiazda tak wielkiego formatu stąpała po naszej kartuskiej ziemi, od razu zacząłem szukać dodatkowych środków. Zarówno dla mnie, jak i dla radnych było oczywiste, że trzeba to zrobić, niech wszyscy w powiecie i w całej Polsce wiedzą, że na początku lipca 2016 roku Sławomir nie wybrał Londynu, Paryża, Nowego Jorku, nie wspominając Kościerzyny czy Żukowa lub nie daj Boże Wejherowa… On wybrał nasze Kartuzy, naszą gminę! I za to właśnie – stawiając mu pomnik, pragniemy serdecznie podziękować – mówi burmistrz Kartuz, Mieczysław Gołuński.

Pan Zdzisław trochę żałuje, ale woli Sławomira

Żelbetowy Sławomir będzie miał 37 metrów wysokości, a cokół, na którym stanie – 17 metrów. To oznacza, że nasza supergwiazda będzie większa niż słynne pomniki w Rio de Janeiro i Świebodzinie. Najsłynniejsza w Sierakowicach pracownia architektoniczna kończy prace nad projektem – Sławomir nie będzie miał na sobie koszulki, trzymał w jednym ręku szampana, w drugim mikrofon, zostanie uwieczniony w dynamicznej pozie, z wyciągniętymi ramionami, gdy wyskakuje w stronę publiczności.  Pomnik ma stanąć już w lipcu tego roku, w miejscu sceny amfiteatru, która – z tego właśnie względu, zostanie zdemontowana. Uroczyste otwarcie ma nastąpić w trzecią rocznicę pamiętnego koncertu. Niestety, nie udało nam się ustalić, jaki jest koszt całej budowy.

– Trochę szkoda, że już nie będzie amfiteatru, ale wiadomo… Sławomir, to Sławomir! – komentuje pan Zdzisław, który w niedzielny poranek przyjechał na spacer z psem na Złotą Górę.

Na początku lipca można więc spodziewać się uroczystego odsłonięcia pomnika. Nie wiadomo, czy w imprezie weźmie udział sam Sławomir. W tym czasie gwiazdor będzie w trasie koncertowej po Ziemi Kurpiowskiej. Nie wiadomo też, czy prezydent RP zgodzi się objąć patronatem inicjatywę mieszkańców gminy Kartuzy.

Szlakiem Sławomira

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kartuska gromada zuchowa, pod opieką kadry instruktorskiej, przygotowuje szlak pieszy „Śladami Sławomira”. Trasa bierze swój początek w myjni samochodowej przy ul. Węglowej w Kartuzach, wiedzie przez Ręboszewo i kończy się na Złotej Górze. Będzie oznakowana, a strudzeni  wędrowcy będą mogli skorzystać z ustawionych po drodze audio-ławeczek. Będą przy nich zamontowane fotokomórki, odtwarzanie muzyki – oczywiście megahitów Sławomira, będzie uruchamiało się automatycznie, gdy ktoś na takiej ławce usiądzie. Pracownicy Kaszubskiego Parku Krajobrazowego wydali już pozytywną opinię, trwają ostatnie ustalenia w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku.

Podobno do pomysłodawców szlaku zgłosili się już pierwsi chętni wycieczkowicze, i to z zagranicy – z Malezji i Paragwaju.

Zuchy odmawiają komentarza w tej sprawie.

Zobaczcie sami

Sławomir podczas Truskawkobrania 2016 – 2 minuta 45 sekunda teledysku.