Wady wzroku stały się dzisiaj problemem globalnym. Rośnie już nie tylko liczba wad nabytych w ciągu życia, ale i tych wrodzonych. Na szczęście okulistyka i inne dziedziny medycyny poszły w ostatnich 25 latach tak do przodu, że już nie tylko okulary, szkła kontaktowe i popularne leki w formie kropel ratują wzrok i pozwalają w łatwy sposób poprawić ostrość widzenia.
Kiedy mamy coraz więcej problemów ze wzrokiem
Od zawsze wiadomo, że nawet jeśli wzrok nie popsuje się komuś np. na skutek nadmiernego obciążania oczu ciągłym wpatrywaniem się w ten sam punkt (czytanie, pisanie, oglądanie TV, praca przy komputerze, częste i długotrwałe używanie smartfona), to w wieku 40-50 lat i tak oczy wielu osób zaczynają niedomagać po prostu na skutek upływu czasu i zużywania się organizmu.
Jeśli już wcześniej ktoś zaczyna borykać się z szybciej lub wolniej postępującą wadą typu krótko- lub dalekowzroczność, w końcu może być skazany na bardzo grube okulary. Szkła kontaktowe też przestają się sprawdzać, gdy wada sięgnie swą siłą ok. 10 lub nawet kilkunastu dioptrii. Wtedy zazwyczaj myśli się o operacji mającej na celu korekcję wzroku.
Jak najczęściej walczy się z wadami wzroku?
W ostatnim ćwierćwieczu bardzo popularną metodą stała się laserowa korekcja wzroku. Od momentu wejścia w życie tej metody, lekarze parający się leczeniem oczu zdobyli wiele nowych doświadczeń i w tej dziedzinie, a i wykorzystywany przy operacjach sprzęt stał się bardzo nowoczesny.
W wielu krajach – choćby w USA – laserowa korekcja wzroku stała się bardzo często wykonywanym zabiegiem i przynosi tak pozytywne efekty, że dzisiaj o wiele łatwiej przekonać pacjenta do takiej terapii, niż 10-156 lat temu. Bo dzisiaj każda potencjalnie zainteresowana osoba częściej, niż jeszcze w latach 2000-2010 może spotkać pacjentów, którzy poddali się laserowemu leczeniu oczu i dziś cieszą się wyraźną poprawą widzenia.
Warto skorzystać z oferty sprawdzonych i profesjonalnych klinik, które oferują laserową korekcję wzroku. Przykładowo możecie zajrzeć na tą stronę https://blikpol.pl/laserowa-korekcja-wzroku.
Czy jest się czego bać?
Jeśli zapytać ludzi, utraty którego zmysłu bałby się najbardziej, to przynajmniej 3/4 odpowie, że nie wyobraża sobie życia bez wzroku. Jeśli więc słyszą, że najlepsza dla nich opcją jest operacja oczu, w pierwszej chwili odczuwają strach przed niepowodzeniem takiego zabiegu. Czy jednak jest się czego bać, biorąc pod uwagę laserową korekcję wzroku?
Laserowa korekcja wzroku jest dziś uważana za bardzo bezpieczną opcję. Trzeba wprawdzie pamiętać, że to, co zostało zmienione laserem w strukturze oka nie powróci już do stanu poprzedniego (tylko wszczepienie nowej soczewki jest do pewnego stopnia odwracalne, bo można ją po prostu – w razie czego – usunąć). Jednak przy tak wielkim odsetku powodzeń operacji laserowych nie ma to właściwie znaczenia.
Do tego typu zabiegów używa się już bardzo zaawansowanych technologii, które ewoluowały przez wszystkie lata stosowania lasera w okulistyce. Aparatura w dużej mierze sama śledzi operowane oko i potrafi poruszać się o wiele szybciej niż gałka oczna, co zapewnia odpowiednie ustawienie wiązki laserowej.
Sami lekarze mają na tym etapie już albo wieloletni staż albo dobrych nauczycieli z wieloletnia praktyką. Także samo badanie i zdiagnozowanie każdego pacjenta i jego przygotowanie do zabiegu są wykonywane na wysokim poziomie, z dbałością o każdy szczegół. To dodatkowo wzmaga bezpieczeństwo samej operacji. Nie ma tu już miejsca na działania po omacku,
Wiedza i doświadczenie lekarzy oraz nowoczesne rozwiązania w aparaturze dają dzisiaj gwarancję powodzenia laserowej korekcji wzroku, a ryzyko jakichkolwiek powikłać wynosi zaledwie 1%.