Plaża w Kopalinie. Nieopowiedziane historie [FOTOREPORTAŻ]

Plaża w Kopalinie. Nieopowiedziane historie [FOTOREPORTAŻ]

Czasem dobrze jest pomilczeć. Lepiej popatrzeć na słońce i ludzi. Każdy z nich ma swoją historię, nieopowiedzianą. Blog urlopowy Tomka Słomczyńskiego, dzień trzeci.

Plaża w Kopalinie, ale nie za dnia, tylko wieczorem. Taki plan mieliśmy na wczoraj. Żeby było nastrojowo i bez parawaningu.

Blog urlopowy Tomka Słomczyńskiego – Dzień 1 Capówka. Słomy rozbijają namiot, Dzień 2 Wydma w Czołpinie. Ważne chwile.

Nieopowiedziane historie

Tak, wiem, że zachód słońca nad morzem jest bodajże najbardziej wyeksploatowanym fotograficznie tematem. Taka fota z wakacji, najlepiej od razu wrzucona na Fejsa, daje gwarancje na lajki i zachwyty zazdroszczących korpo i nie tylko korpoznajomych.

Dlatego z ociąganiem wyciągnąłem z torby aparat fotograficzny. Jednak spoglądając przez wizjer na pomarańczowiejący świat, spostrzegłem cos jeszcze. Coś w rodzaju tajemnicy kryjącej się  w cieniach ludzi. Bo to nie zachód słońca, ale człowiek jest najważniejszym i zawsze ciekawym tematem reportażu  zarówno tego wyrażonego przez słowa, jak i przez obraz.

Zacząłem więc fotografować przechodzących ludzi. I dojmujące było wrażenie, że każdy z nich niósł ze sobą swoją opowieść, swoje dumanie, niedostępne dla nikogo poza nim samym. Słońce tylko dało temu obrazowi odpowiednie światło.

Plaża w Kopalinie – FOTOREPORTAŻ

Plaża w Kopalinie. Nieopowiedziane historie [FOTOREPORTAŻ]
Plaża w Kopalinie, sierpień 2017. Fot. Tomasz Słomczyński/Magazyn Kaszuby